- autor: patryk50, 2010-05-30 14:57
-
Niestety nie udało nam się zdobyć punktów w dzisiejszym meczu. Przegraliśmy 0:1 po stracie piłki i błędzie w obronie. Byliśmy drużyną przeważającą i zasłużyliśmy chociażby na remis. Szkoda straconej szansy na dogonienie Unii Bardzo, ponieważ w dzisiejszym spotkaniu z Tarnovią Tarnów przegrali 2:1 co jest wielką sensacją tej kolejki. Sparta Ziębice wygrała 6:0 i walka o awans do okręgówki będzie trwać do ostatniej kolejki!
Burza Dzikowiec - Ślęża Ciepłowody 1:0
Tarnoia Tarnów - Unia Bardo 2:1
Sparta Ziębice - CIS Brzeźnica 6:0
Przedborowianka Przedborowa - Unia Złoty Stok 8:0
Skałki Stolec - Piasek Potworów 2:4
Mecz zaczął się od badania rywala. W 3min. Michał Cwanek ładnie okiwał dwóch obrońców z Dzikowca, strzelił, ale jednak za lekko, a dobitka Grześka była niecelna. 7min. - groźna sytuacja z rzutu wolnego dla Burzy. W 12min. po dobrej akcji całego zespołu doszliśmy pod bramkę przeciwnika lecz nie potrafiliśmy jej dobrze wykończyć. Nastąpiła 20min., w której to po błędzie jednego z naszych pomocników gracze Burzy przejęli piłkę, przeszli ostatniego obrońcę i skutecznie wykończyli akcję. Po stracie bramki od razu ruszyliśmy do ataku - 22min. to bardzo ładna szarża Maćka, który wrzuca piłke w pole karne wprost na głowę Michała i ten pechowo trafia w spojenie. Do 35min. gra toczyła się głownie w środku pola a piłka zatrzymywała się w błocie. Ponownie dobra akcja Michała lecz z żadnyc skutkiem nawet po dobitce Grześka. Po kontrze rywale mieli idealną sytuację na podwyzszenie wyniku, ale nie trafili w bramkę. Wynik po pierwszej połowie 0:1.
Pierwsze 10 min drugiej połowy - rywale mieli iluzoryczną przewagę czego efektem była groźna sytuacja, w której popisał się nasz bramkę. W 55 min. Maciek Madej w sytuacji sam na sam strzela wprost w bramkarza. Minutę później Misiek z rzutu wolnego strzela w słupek. Następnie groźne sytuację z rzutów rożnych jednak bez skutku - nie potrafiliśmy strzelić bramki. W 60 min. Maciek po minięciu dwóch obrońców oddaje piękny strzał na bramkę niestety w poprzeczkę. Ślęża cały czas dążyła do wywiezienia chociażby 1 punktu. Następny rzut wolny, strzela Sikor i ponownie mamy wielkiego pecha - silny strzał w poprzeczkę. Po tym uderzeniu ciągle mieliśmy przewagę, ale nie mogliśmy dojść do dogodnej sytuacji. w ostatnich minutach gracze Dzikowca bronili tylko własnej bramki i liczyli na kontry. Wynik końcowy 1:0 dla Burzy.
Szkoda straconej szansy na dogonienie Unii w tabeli. Byliśmy drużyną lepszą, ale stan murawy nie pozwolił nam na narzucenie własnego stylu gry. W następnych meczach na pewno postaramy się o lepsze rezultaty.