- autor: fatP111, 2010-07-17 18:36
-
Po mimo zapewnień kilku podstawowych zawodników drużyny o zagraniu w dzisiejszym sparingu z drużyną Ząbkowickiego Orła nie ominęły nas kłopoty kadrowe . CZYTAJ DALEJ >>>
KS Orzeł Ząbkowice Śląskie - Ślęża Ciepłowody 7 : 1
Urlopy, praca i inne "obowiązki" spowodowały, że na ławce rezerwowej usiadł tylko jeden zawodnik - szesnastoletni napastnik z drużyny juniorów. Na domiar złego w 9 min. meczu straciliśmy kolejnego zawodnika, który w starciu z zawodnikiem Orła rozciął łuk brwiowy i wraz przeciwnikiem z taką samą kontuzją musiał udać się do szpitala co skończyło się szyciem łuku brwiowego. Jak pisałem w poprzednim newsie nasze drużyny są na zupełnie innym etapie przygotowań, co można było zaobserwować w trakcie spotkania. Pierwsza połowa to wyrównane spotkanie i tylko indywidualny błąd naszego bramkarza spowodował, że na przerwę schodziliśmy z jednobramkową stratą, jak również mogliśmy też remisować, a nawet prowadzić w tym spotkaniu, bo wystarczyło wykorzystać choćby jedną dogodną sytuację z kilku stworzonych. W drugiej odsłonie wraz z upływem minut widać było, że zaczyna brakować sił naszym zawodnikom oraz gra gołą jedenastką, przy dużej wymienności w polu zawodników Orła musiała zakończyć się wysoką wgraną gospodarzy. Honorowe trafienie dla Ślęży zdobył Paweł Moszumański, który ku uciesze po długiej kontuzji powraca do drużyny i gry. Za tydzień kolejny sprawdzian z drużyną Piaska Potworów tym razem po tygodniowych przygotowaniach do sezonu.