Kolejną wysoką wygraną zanotowali seniorzy Ślęży rozprawiając się z wyżej notowanym rywalem z Łagiewnik 5 : 2 . Pomimo że na pozycji bramkarza z przymusu musiał stanąć zawodnik z pola, który na co dzień gra na pozycji obrońcy, to jednak obrona zagrała przyzwoicie i Ślęża zgarnęła ponownie komplet punktów . Sam"bramkarz" natomiast - Wojciech Klonowski - również spisywał się bez zarzutu na wymuszonej pozycji. Był to zarówno piękny prezent dla młodego taty Krzysztofa Włodarczyka, któremu właśnie dziś urodziła się córeczka! Gdzie sam świeżo upieczony tata dwukrotnie pokonał bramkarza Zielonych, a cała drużyna zadedykowała kołyskę dla córeczki i obojga rodziców.Czytaj dalej >>>
Ślęża Maxbud Ciepłowody - Zieloni Łagiewniki 5 : 2 ( 1 : 1 )
Bramki dal Ślęży : Krzysztof Włodarczyk 54` , 68` , Kamil Zębala 51`, Mateusz Stopyra 34`, Maciej Madej 81`
Skład : Wojciech Klonowski - Jacek Bajborowski , Mateusz Sikora , Wojciech Jamborski, Piotr Myśliński ( Marcin Zarzeczny ) , Mateusz Stopyra , Marcin Wanecki ( Michał Knihinicki ) , Krzysztof Włodarczyk, Kamil Sobczyk (Maciej Madej ) , Kamil Zębala , Adam Gawrysiak
Spotkanie rozpoczęło się dość szybką stratą bramki przez Ślężan , już w 6 min pozostawiony na chwilę bez opieki Maciejewski popisał się celnym i mocnym strzałem . Pomimo że nasz "wymuszony" bramkarz próbował sparować piłkę do boku , to jednak mocno uderzona futbolówka przełamuje ręce i ląduje w sieci dając gościom prowadzenie w meczu. Od tej chwili Ślęża próbuje przejąć inicjatywę i po kilku minutach zaczyna dochodzić do sytuacji bramkowych. Niestety ale nie potrafimy oddać celnego uderzenia w kierunku bramki gości, po za stworzeniem groźnych sytuacji w polu karnym. Dopiero w 34 min po ładnej akcji lewym skrzydłem , dobrze dorzucona piłka w pole karne ląduje na głowie wbiegającego Mateusza Stopyry , który celnym uderzeniem pokonuje bramkarza gości i daje Ślęży wyrównanie w meczu. Na przerwę schodzimy z wynikiem remisowym. W drugiej odsłonie Ślęża zaatakowała pewniej co przyniosło efekty już w 51 min . Do piłki na 16m dopada Kamil Zębala , i mocnym uderzeniem pokonuje bramkarza Zielonych podwyższając wynik spotkania na 2 : 1. Po kolejnych 3 min przed swoją okazją staje Krzysztof Włodarczyk , i nie pozostawia żadnych szans bramkarzowi gości strzelając trzeciego gola dla Ślęży. Goście zaskoczeni obrotem sprawy , próbują ratować wynik starając się strzelić gola kontaktowego. Lecz to Ślęża ponownie w 68 min za sprawą a właściwie nogą Krzysztofa Włodarczyka , zalicza czwarte trafienie w pojedynku. A młody Tatuś wraz z kolegami cieszy się wykonując "kołyskę". Wreszcie w 76 min przed szansą staja przyjezdni, po wykonanym rzucie wolnym piłka w zamieszaniu bezpańsko przelatuje miedzy nogami i grzęźnie w naszej bramce. Zieloni starają się strzelić kolejnego gola , lecz to Ślęża po uderzeniu młodego napastnika Macka Madeja w 81 min ustala wynik spotkania na 5 : 2. Młody napastnik po otrzymaniu piłki " wjechał" w pole karne, zakręcił obrońcą Zielonych i nie pozostało mu nic innego jak celnie umieścić futbolówkę w sieci gości. Zieloni w końcówce zmarnowali doskonałą sytuacje na zdobycie trzeciego gola , zawodnik gości uderzając z kilu metrów starał się umieścić piłkę pod poprzeczką , lecz ta otarła się po poprzeczce wychodząc po za bramkę. Po kilku minutach sędzia główny zakończył spotkanie , a Ślęża po raz siódmy w ośmiu ostatnich spotkaniach fetuje zwycięstwo !